MMTS gra z Tarnowem – kwidzynianie liczą na przełamanie

16 груд. 2023 |

Po przegranych starciach z Kaliszem i Zabrzem kwidzynianie liczą na przełamanie w starciu z Grupą Azoty Unią Tarnów. Obie ekipy zmierzą sie ze sobą w kwidzyńskiej hali przy ul. Wiejskiej już w najbliższą niedzielę, 17 grudnia o godz. 18.00. Spotkanie poprowadzi para sędziowska: Korneliusz Habierski - Grzegorz Skrobak, a mecz „na żywo" będzie można obejrzeć w telewizji internetowej www.emocje.tv

Grupa Azoty Unia Tarnów po 16 spotkaniach plasuje się na VI miejscu w ligowej tabeli, mając na swym koncie 7 zwycięstw i 9 porażek. W efekcie wyprzedzają kwidzynian o 3 pozycje. Gdy jednak spojrzymy na dorobek punktowy obu zespołów różnica między Tarnowem i Kwidzynem zmniejsza się do zaledwie 1 bramki. Ewentualne zwycięstwo i punkty zdobyte na rywalu  będą więc bardzo istotne dla obu zespołów.

Przypomnijmy, że runda rewanżowa rozpoczęła  się dla Tarnowa od dwóch porażek. Najpierw podopieczni trenera Marcina Janasa przegrali u siebie z Azotami Puławy - 21:37 (11:16), po czym musieli uznać także wyższość Arged Rebud KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski przegrywając na wyjeździe 27:24 (12:10). Przełamanie przyszło natomiast w ostatnim meczu, kiedy to na własnym terenie ograli Corotop Gwardie Opole 29:26 (15:13). Najwięcej bramek dla opolan rzucili wówczas: Paweł Podsiadło - 7 oraz Marcel Zdobylak i Vladyslav Parovinchak - po 5 bramek.

Gwardia na pewno przyjedzie zatem do Kwidzyna podbudowana ostatnim zwycięstwem. Czerwono-czarni po stratach punktów z Kaliszem i Zabrzem będą z kolei chcieli przełamać serię porażek i wygrać to spotkanie grając przed własną publicznością. Na pewno nie będzie to łatwe zadanie, tym bardziej, że w pierwszej rundzie Grupa Azoty Unia Tarnów pokonała kwidzynian na własnym terenie 34:25 (15:14). W ekipie „Jaskółek” niezwykle skutecznie zagrali wówczas: Dzmitry Smolikau - 10 bramek, Vladyslav Parovinchak - 8 bramek i Michał Słupski - 7 bramek. W zespole MMTS najskuteczniejsi byli natomiast: Leon Łazarczyk - 6 bramek i Bogdan Cherkashchenko - 5 bramek.

Według statystyk zapowiada się więc niezwykle zacięte i wyrównane spotkanie. Jak będzie naprawdę okażę się natomiast w najbliższą niedzielę, 17 grudnia o godz. 18.00.