MMTS wygrywa w Tarnowie! Siedem bramek Potocznego

20 paź 2022 |

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po 8 minutach gry prowadzili 3:1. Jedyną bramkę dla kwidzynian zdobył wówczas Jakub Szyszko, który w 4 minucie pokonał bramkarza Tarnowa z rzutu karnego. Na pierwsza bramkę z gry kwidzynianie musieli poczekać aż do 9 minuty, kiedy to skutecznym rzutem popisał się Michał Potoczny. Niestety błędy kwidzynian sprawiły, że w kolejnych minutach trafiali wyłącznie gospodarze. Dzięki bramkom Aliaksandra Bushkoua oraz Tarasa Minotskyiego, po 11 minutach gry tarnowanie prowadzili już 5:2. Gracze MMTS szybko jednak poprawili swoją grę i zaczęli stopniowo odrabiać straty. Po bramkach Jakuba Szyszki (karny) i Michała Potocznego czerwono-czarni zbliżyli się do rywali na jedną bramkę. W 20 minucie, trafienia Alana Guziewicza i Michała Potocznego dały natomiast kwidzynianom remis 7:7. Na więcej nie pozwolili już rywale i wynik remisowy utrzymał się niemal do końca pierwszej części spotkania. Tuż przed syreną końcową gol Wiktora Jankowskiego pozwolił jednak kwidzynianom zejść na przerwę z jednobramkową przewagą – 14:13.

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po 8 minutach gry prowadzili 3:1. Jedyną bramkę dla kwidzynian zdobył wówczas Jakub Szyszko, który w 4 minucie pokonał bramkarza Tarnowa z rzutu karnego. Na pierwsza bramkę z gry kwidzynianie musieli poczekać aż do 9 minuty, kiedy to skutecznym rzutem popisał się Michał Potoczny. Niestety błędy kwidzynian sprawiły, że w kolejnych minutach trafiali wyłącznie gospodarze. Dzięki bramkom Aliaksandra Bushkoua oraz Tarasa Minotskyiego, po 11 minutach gry tarnowanie prowadzili już 5:2. Gracze MMTS szybko jednak poprawili swoją grę i zaczęli stopniowo odrabiać straty. Po bramkach Jakuba Szyszki (karny) i Michała Potocznego czerwono-czarni zbliżyli się do rywali na jedną bramkę. W 20 minucie, trafienia Alana Guziewicza i Michała Potocznego dały natomiast kwidzynianom remis 7:7. Na więcej nie pozwolili już rywale i wynik remisowy utrzymał się niemal do końca pierwszej części spotkania. Tuż przed syreną końcową gol Wiktora Jankowskiego pozwolił jednak kwidzynianom zejść na przerwę z jednobramkową przewagą – 14:13.

Po zmianie stron gra rozpoczęła się od trafienia Michała Potocznego. W odpowiedzi dwukrotnie gola zdobył jednak Jakub Sikora, doprowadzając w ten sposób do kolejnego wyrównania – 15:15. Jak się okazało wyrównany fragment meczu utrzymał się do 39 minuty i wyniku 18:18. Wówczas świetny fragment gry odnotowali kwidzynianie, którzy zdobyli 4 kolejne bramki i na kwadrans przed zakończeniem meczu prowadzili w Tarnowie 22:18. Warto również dodać, że minutę wcześniej Łukasz Zakreta wybronił także rzut karny wykonywany przez Ajdina Zahirovicia. Jak cenna była ta interwencja okazało się dopiero po zakończeniu tego spotkania.

Mimo czterobramkowego prowadzenia gospodarze szybo rozpoczęli odrabianie strat. Jeszcze w tej samej minucie dwie bramki Michała Słupskiego zmniejszyły prowadzenie MMTS do zaledwie dwóch trafień. Natomiast w 49 minucie gol Shuichi’ego Yoshidy sprawił, że różnica wynosiła już tylko jedno trafienie i wydawało się, że podopieczni trenera Tomasza Strząbały są na najlepszej drodze do pokonania gości. Na szczęście kwidzynianie mieli w swoich szeregach Michała Potocznego, który swoimi rzutami utrzymywał kwidzynian na prowadzeniu. Po jego kolejnej bramce w 57 minucie meczu kwidzynianie prowadzili w Tarnowie 26:24. Chwilę później gola z rzutu karnego zdobył natomiast Taras Minotskyi i końcówka zapowiadał się niezwykle dramatycznie. MMTS wyszedł jednak z tego obronną ręką, bowiem do końca meczu więcej bramek już nie oglądaliśmy. Podopieczni trenera Bartłomieja Jaszki przerwali zatem serię porażek i odnieśli swoje drugie ligowe zwycięstwo w tym sezonie.

Grupa Azoty Unia Tarnów – MMTS Kwidzyn 25:26 (13:14)

Unia: Małecki, Bartosik – Sanek 1, Podsiadło 4, Yoshida 2, Matsuura, Bushkou 3, Słupski 2, Sikora 2, Minotskyi 8, Zahirović 3, Kasahara.

Rzuty karne: 5 bramek/ 7 rzutów

Kary: 10 minut (Sanek x 2, Yoshida, Bushkou, Minotskyi)

MMTS: Zakreta, Dudek, Chruściel – Grzenkowicz 1, Peret, Kamyszek 4, Kutyła, Majewski 2, Guziewicz 2, Potoczny 7, Nastaj 3, Szyszko 4, Landzwojczak 2, Jankowski 1.

Rzuty karne: 3 bramki/ 3 rzuty

Kary: 16 minut (Kamyszek x 2, Potoczny x 2, Kutyła, Majewski, Landzwojczak, Jankowski)